Powstały właściwie w ostatniej wolnej chwili przed świątecznymi przygotowaniami: trzy pudełeczka świąteczna czyli exploding boxes wykonane metodą quillingu i scrapbookingu. Taki drobiazg zamiast kartki świątecznej czy życzeń. W dwóch ukryły się ozdobne świeczki z podstawką, a trzecim świecący aniołek. Proste i efektowne, szybko znalazły nowych właścicieli :-)
Śliczne jeszcze nigdy exploding boxów nie wytkonywałam, ale z pewnością niedługo się na nie skuszę; ) piękne !
OdpowiedzUsuńPiękne i pomysłowe - oryginalne podarunki :)
OdpowiedzUsuńhahahaha...a ja myślałam ze ty tylko decu robisz....oj, ale ze mnie gapa....przecież ja tu zaglądam, ale za nic nie przyszło mi do głowy, ze teraz cie znam...hehehe:)....wybacz:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to podoba. Sama nie mam zdolności w tym kierunku, ale taki box chyba bym potrafiła zrobić. Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuń